x

x

wtorek, 11 listopada 2014

Śmierć w religiach azjatyckich


W Azji występuje wiele różnych wierzeń. Każda z nich różni się subtelnie lub znacznie. Jednak możemy wyróżnić religie główne.

Hinduizm - śmierć nie jest kresem życia. Przyjęta jest tu wiara w reinkarnację, czyli ponowne wcielanie się atmana (duszy). Nie musi to jednak być wcielenie w człowieka  a na przykład w zwierzę albo boga.
Buddyzm, podobnie jak hinduizm, naucza o reinkarnacji, jednak równocześnie odrzuca koncepcję niezmiennej duszy (anatman). Po śmierci fizycznego ciała następuje rozpad człowieka na pięć składników, tzw. skandh – forma materialna, uczucia, rozum, wola, świadomość. Jedynie karma danego człowieka przeniesie się do przyszłego wcielenia. Zwolennicy koncepcji czittamatra, przyjętej zarówno w buddyzmie tybetańskim jak i w zen, mają jeszcze bardziej wysublimowaną teorię. Jednak najbardziej szczegółowe nauki o procesie rozpadu związanym z umieraniem opisane są w teorii wadżrajany, a po owym procesie następuje  stan pośmiertny bardo;  więcej czytaj w: „Proces umierania w teorii Wadżrajany”.

Po rozłączeniu z ciałem dusza ludzka (nefesz) zstępuje do Szeolu – otchłani. Księgi Starego Testamentu zachowują ślady ewolucji wiary w to, co dzieje się z człowiekiem po śmierci. Pierwotnie przebywanie duszy w Szeolu rozumiano jako trwanie w stanie braku jakiejkolwiek aktywności, snu, zapomnienia przez Boga. W okresie Niewoli babilońskiej stopniowo rodzi się wiara w to, że Bóg ma władzę nad zmarłymi w Szeolu. Podkreślana przez judaizm jedność duszy i ciała doprowadziła do powstania doktryny o zmartwychwstaniu powszechnym podczas końca świata (nie przyjmowali tej doktryny Saduceusze).

W islamie śmierć jest przejściem z jednego życia do drugiego. Podobnie jak w chrześcijaństwie, wierzy się, że tylko Bóg ma prawo odebrać życie, ponieważ to On nam je dał. Islam nie uznaje eutanazji ani samobójstwa z tego właśnie względu. Dlatego samobójca, choćby robił to rzekomo w imię religii, nie tylko nie ma statusu męczennika, ale wręcz odstępcy od wiary, jako że uzurpował przywilej należny tylko Bogu - decydowanie o życiu własnym, a czasem innych ludzi, bezprawnie. To jest opinia akceptowana przez część teologów prawa w islamie; zdania są podzielone wśród nich co do tego, czy samobójca jest tylko grzesznikiem, czy bluźniercą, w zależności od motywów działania, jednak większość uważa pierwszą opcję za słuszną.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz