Czasami zdarza się, że to na co czekaliśmy z
niecierpliwością staje się naszą tragedią. Tak jest w przypadku śmierci
dziecka, na które czekaliśmy przez długie 9 miesięcy. Jest to tragedia, nasza i
całej rodziny. Trudno nam się pozbierać.
Jednym z rodzajów śmierci małego dziecka jest SIDS czyli nagła śmierć łóżeczkowa
niemowląt. Jest zdefiniowana jako nagły
i niespodziewany zgon dziecka w pierwszym roku życia. Pozostaje on niewyjaśniony
pełnym badaniem sekcyjnym ani dokładną analizą miejsca i czynników towarzyszących
śmierci. SIDS nie jest chorobą, ale medycyna upatruje przyczyny prowadzące do śmierci maluszka w:
- · Niedojrzałości ośrodkowego układu nerwowego
- · Zbyt niskim poziomie serotoniny – neuroprzekaźnika, który przekazuje informacje pomiędzy komórkami mózgu
- · Obniżonym napięciu mięśni górnych dróg oddechowych
- · Nadczynności kory nadnerczy
- · Uszkodzeniu pnia mózgu
- · Zaburzeniach kontroli ciśnienia krwi
- · Bezdechu (brak oddechu trwający dłużej niż 20 sekund)
- · Zaciśnięciu się tętnicy szyjnej podczas unoszenia główki w trakcie spania na brzuchu
- · Obciążeniu genetycznym (dzieci z rodzin, których doszło do przypadków SIDS, są bardziej narażone) Silnym stresie, w jakim znajduje się niemowlę i nieregularnym rytmie odpoczynku i karmienia
Więcej informacji na stronie -http://www.osesek.pl/zdrowie-i-pielegnacja-dziecka/dzieciece-choroby/1243-nagla-smierc-loeczkowa-niemowlat-sids-jak-zapobiegac.html
„Spieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą” [Jan
Twardowski ]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz